poniedziałek, 8 kwietnia 2013

Kilka sposobów na tanie kupowanie


Zdarzyło się Wam wyjść na zakupy po nowe spodnie, a wrócić z marynarką? Wyskoczyć po chleb, a kupić bułki i przy okazji masę innych, często zbędnych rzeczy?  Jeśli tak, to mamy dla was kilka porad jak uniknąć takich sytuacji.


Zasada 1. Zrób listę zakupów.
Jedna z najważniejszych zasad świadomego konsumenta. Lista po pierwsze sprawi, że nie zapomnisz o tym czego potrzebujesz.  Po 2 (najważniejsze!) uchroni przed poddaniem się szaleństwu zakupów i pakowaniu do koszyka tego co popadnie.

Zasada 2. Koszyk czy wózek?
Jeśli już mamy listę, przechodzimy do działania i udajemy się do sklepu. I zazwyczaj już przed wejściem natrafiamy na dylemat. Wybrać koszyk czy wózek? Problem wydaje się być trywialny, aczkolwiek również ma wpływ na nasze zachowanie. Dlatego warto zastanowić się, jak długa jest nasza lista. Jeśli robimy spore zakupy, oczywiście sięgnijmy po wózek. Ale jeśli lista nie jest obszerna, warto pomęczyć się trochę i przemierzyć  market z koszykiem. Ma mniej miejsca, więc ograniczy nasze możliwości i pomoże ściśle trzymać się listy, a tym samym uchroni nas przed zbędnymi wydatkami.

Zasada 3. Patrz pod nogi.
Często kupujecie produkty, które leża na najniższej półce? Jeśli nie, to duży błąd. Marketingowcy dobrze wiedzą, że najbardziej atrakcyjny produkt, to ten, który leży na wysokości naszego wzroku. Dlatego na tym poziomie znajdują się produkty najdroższe, albo te które zalegają w magazynie od dłuższego czasu i trzeba się ich pozbyć zanim stracą datę ważności. A wystarczy parę przysiadów, aby zobaczyć, że poniżej naszego pasa są produkty równie dobre, a często tańsze.

Zasada 4. Nie rób zakupów, jeśli jesteś głodny.
Spece od marketingu nie od dziś wiedzą, że przyjemnie robi się zakupy tam gdzie jest miła atmosfera. Wybierając się więc do sklepu często czujemy się w nim jak w domu. Zapach świeżego chleba, ciasta czy owoców sprawia, że zaczynamy mieć ochotę na ich zakup. Poza tym, rozpylane są też specjalne aromaty sprawiające, że czujemy się lepiej. Również przy kasach jesteśmy wyciągani na próbę. Batoniki i inne słodkości aż się proszą, aby je zjeść w oczekiwaniu na zapłatę. Nie dajmy się zwieść! Jeśli nasze żołądki będą pełne, łatwiej oprzemy się pokusie. 

Zasada 5. Nie ściągaj słuchawek.
Jeśli wchodząc do sklepu, ściągasz słuchawki z uszu i zaczynasz słuchać tego, co grają w tym miejscu, zmień to. W sklepach muzyka nie jest przypadkowa. Zazwyczaj jest odprężająca i wolna. Sprawia, że poruszamy się nieco wolniej, zostajemy dłużej i wydajemy więcej.

Zasada 6. Kto pyta- oszczędza.
Rozmieszczenie półek sklepowych jest w większości sklepów podobne. Najpotrzebniejsze produkty znajdują się na końcu sklepu, najmniej potrzebne po drodze. Gorzej jednak jeśli nie potrafimy odnaleźć jakiegoś segmentu. Błądzimy wtedy po całym sklepie napotykając na coraz to ciekawsze rzeczy, które przydały by się w naszym mieszkaniu, albo na które zwyczajnie mamy ochotę (mimo, że jeszcze chwilę temu nie pamiętaliśmy o ich istnieniu). Aby uniknąć takich sytuacji, podchodzimy do pracownika sklepu i pytamy o drogę. Ten zaprowadza nas  do celu, a my unikamy zbędnego chodzenia i niepotrzebnych wydatków.


Jest jeszcze jedna zasada, która chyba najbardziej pomoże nam uniknąć zbędnych wydatków. 
Zakupy przez internet. 
Nie musimy się nachodzić, nie musimy niczego szukać... Siadamy tylko przed komputerem, wybieramy to czego potrzebujemy i czekamy aż zakupy "zrobią się same". Jest chyba jeden minus tej metody- koszt dostawy. W niektórych przypadkach, jednak przy odpowiednio dużych zakupach jest ona darmowa. Decyzja należy wyłącznie do Was.

Udanych zakupów! :)



2 komentarze:

  1. Fajny poradnik! Kilka rzeczy już wiedziałam, ale niektóre to sprytne. Np. w życiu bym nie wpadła na to, że produkty potrzebne są najdalej. Dzięki!

    OdpowiedzUsuń
  2. Fantastyczny blog, czytam jak tylko publikujecie nowe wpisy!

    OdpowiedzUsuń